Tworzysz obraz. Sukces – podoba się. Chciałbyś żeby Twoja sztuka w końcu pojawiła się w galerii sztuki. Mógłbyś zarobić naprawdę duże pieniądze. Zwracasz się do właściciela galerii i…. No właśnie. Jak to jest? Co w sytuacji kiedy Twoje obrazy zostają zbyte przez profesjonalnego sprzedawcę sztuki? Czy należy Ci się pełna kwota sprzedaży? Czy tylko jej część?…
Dzisiaj o droit de suite i lukach w prawie w praktyce.
Odsprzedaż dzieła przez odpowiedni podmiot, czyli kiedy mamy do czynienia z droit de suitę
Droit de suite to roszczenie z tytułu odsprzedaży dzieła. Odpowiednia kwota należy się twórcy w sytuacji, kiedy dzieło zostaje sprzedane przez profesjonalny podmiot. Dom aukcyjny, galerię sztuki, czy antykwariat.
Droit de suite ma zastosowanie dopiero po pierwszym rozporządzeniu dziełem. Czyli kiedy? Przykładowo, kiedy dzieło zostało już raz (bezpośrednio przez artystę) sprzedane. Sprzedaż nie jest tutaj wymogiem. Dzieło może zostać również po prostu przekazane, na przykład w formie prezentu. Ważne żeby autorskie prawa majątkowe przeszły z twórcy dzieła na inną osobę.
Kiedy zostaną spełnione powyższe warunki artysta może zainteresować się benefitami płynącymi z droit de suite.
Ile należy mi się za sprzedane dzieło?
Twoje dzieło trafia pod młotek. W domu aukcyjnym zostaje odsprzedane za 200 tys zł. Czy dostaniesz całą tę kwotę? Nie. Ale otrzymasz odpowiednią jej część.
Aby ustalić ile należy się artyście należy zajrzeć wprost do przepisów, które mówią, że autorowi należy się:
- 5% części ceny sprzedaży, jeżeli ta część jest zawarta w przedziale do równowartości 50 000 euro,
- 3% części ceny sprzedaży, jeżeli ta część jest zawarta w przedziale od równowartości 50 000,01 euro do równowartości 200 000 euro,
- 1% części ceny sprzedaży, jeżeli ta część jest zawarta w przedziale od równowartości 200 000,01 euro do równowartości 350 000 euro,
- 0,5% części ceny sprzedaży, jeżeli ta część jest zawarta w przedziale od równowartości 350 000,01 euro do równowartości 500 000 euro,
- 0,25% części ceny sprzedaży, jeżeli ta część jest zawarta w przedziale przekraczającym równowartość 500 000 euro.
Kwoty powyższe ulegają zsumowaniu w zależności od finalnej ceny utworu. Suma niestety nie może przekroczyć równowartości 12 500 euro. To maksymalna kwota jaka może zostać wypłacona artyście bądź jego spadkobiercom.
Uwaga! Sprzedawca nie zwróci się do twórcy bezpośrednio. To sam artysta powinien kontrolować gdzie i czy jego utwór został odsprzedany. W takiej sytuacji autor musi skontaktować się ze sprzedawcą, aby ten przekazał mu odpowiednią zapłatę.
Roszczenia z tytułu droit de suite dotyczą także spadkobierców twórcy. Uprawnienia autora do zwrócenia się do odsprzedawcy mogą być realizowane przez nich w takim samym wymiarze jak w przypadku artysty.
Pułapka! Kiedy nie dostaniesz wynagrodzenia?
Wynagrodzenie z tytułu droit de suit, czyli odsprzedaży dzieła dotyczy sytuacji, kiedy utwór zostaje sprzedany przez konkretnie określony podmiot zajmujący się zawodową odsprzedażą.
Zgodnie z ustawą „zawodową odsprzedażą w rozumieniu art. 19 ust. 1 i art. 19[1] są wszystkie czynności o charakterze odsprzedaży dokonywane, w ramach prowadzonej działalności, przez sprzedawców, kupujących, pośredników oraz inne podmioty zawodowo zajmujące się handlem dziełami sztuki lub rękopisami utworów literackich i muzycznych.”
I tutaj pojawia się nasza pułapka. Dotyczy ona przypadku gdy odsprzedaż dzieła ma charakter zawodowy, ale sprzedawca nie zajmuje się zawodowo handlem dziełami sztuki.
W takiej sytuacji autor odsprzedawanego dzieła nie może zwrócić się do sprzedawcy z roszczeniem z tytułu droit de suite. Dlaczego?
Ponieważ w świetle art. 19[3] prawa autorskiego podmiotem zobowiązanym do zapłaty jest sprzedawca, który zawodowo trudni się handlem dziełami sztuki.